W przeddzień zawodów pogoda płatała figle - po południu przeszła krótka ulewa, zakończona gradobiciem, co w pewnych miejscach urozmaiciło suchą do tej pory trasę o kilka kałuż i błotne odcinki.


Na szczęście niedzielny poranek przywitał nas pięknym słońcem. Rywalizacja, z powodu awarii elektroniki, rozpoczęła się z opóźnieniem. Już tradycyjnie, na trasę jako pierwsi, ruszyli najmłodsi, którzy rywalizowali w ramach Pucharu Mazowsza. Najlepsi okazali się wychowankowie Warszawskiego Klubu Kolarskiego: Łucja Marcinkiewicz i Dominik Górak. W starszych grupach na czołowych miejscach znaleźli się zawodnicy z UKK BDC Huragan Wołomin.


W kategorii junior triumfował Daniel Karolczyk z LKS Lotos Jabłonna. Na starcie wyścigu kobiet stanęły 23 zawodniczki. Nie zawiodła faworytka, czyli Weronika
Rybarczyk, która jednak czuła na plecach oddech Izabeli Kłosowskiej. Zawodniczka z UKS Wygoda Białystok straciła do zwyciężczyni 35 sekund. Trzecia zameldowała się Dorota Warczyk z LKK Start Tomaszów Mazowiecki. O 14 ruszył wyścig mężczyzn, w którym wystartowało 70 zawodników - po 35 w Elicie i U-23.


Od początku na czoło wysunęli się zawodnicy z Warszawskiego Klubu Kolarskiego oraz Superior MTB Energy Team. Po dwóch okrążeniach, od stawki, oderwali się Karol Michalski oraz Paweł Baranek, którzy dobrze współpracując powiększali przewagę nad rywalami po kolejnych rundach. W kolejnych grupkach jechali Paweł Król i Tomasz Szala z WKK oraz Wiktor Wojciech z Superiora. Na finiszu najlepszy okazał się Paweł Baranek z MBike Factory Team. Zwycięzcy poszczególnych kategorii otrzymali atrakcyjne nagrody rzeczowe m.in. aparaty cyfrowe, okulary, siodełka, impregnaty, kaski, suplementy.


6 maja w Bydgoszczy kolejna odsłona zmagań w cross-country. Już niebawem zapowiedź imprezy.

Fot: Jacek Prondzynski